Harrison Owen przed laty przygotowywał dużą konferencję. Kiedy już ona się odbyła, zapytał uczestników: „Jak było?” Odpowiedzieli: „W porządku. A najciekawsze były przerwy...!” Usłyszawszy to, Harrison Owen postanowił opracować metodę, która byłaby permanentną przerwą.

To jest open space technology – metoda konferencyjna dla dużych grup, które chcą twórczo spędzić czas.

Tutaj sami uczestnicy tworzą agendę spotkania. Sami uczestnicy decydują, co będzie działo się w grupach dyskusyjnych. To sami uczestnicy decydują, czego się uczą, czym się dzielą, jakie zamierzenia postanawiają realizować.

Jeśli więc masz odwagę przeżyć konferencję inaczej, zorganizuj open space! Chętnie Ci w tym pomogę. Sam zobaczysz, jak twórcza jest samoorganizacja grupy, jak owocne jest interaktywne działanie…

Więcej o open space tutaj.